W związku z ostatnimi testami rakietowymi przeprowadzonymi przez KRLD, Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Japonia odbędą dwudniowe manewry wojskowe polegające na ćwiczeniu śledzenia i namierzania rakiet.
Ćwiczenia w tym tygodniu będą szóstymi ćwiczeniami służącymi wymianie informacji w śledzeniu rakiet balistycznych pomiędzy trzema narodami – podały Japońskie Siły Samoobrony.
Nie podano jednak, czy podczas testów użyty zostanie system THAAD, które Chiny postrzegają jako zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa.
Stany Zjednoczone i Korea Południowa przeprowadziły w zeszłym tygodniu zakrojone na szeroką skalę manewry wojskowe, które – jak twierdzi Północ – sprawiły, że wybuch wojny stał się nieunikniony.
Minister Obrony Japonii Itsunori Onodera powiedział, że ministerstwo planuje przeznaczyć 730 mln jenów (6,4 mln USD) na budowę dwóch systemów antybalistycznych Aegis.
Delegacja sportowców i przedstawicieli KRLD przyleciała dziś do Korei Południowej, aby wziąć udział w nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich.
Grupa 32 obywateli Korei Północnej, w tym 10 sportowców, wylądowała dziś specjalnie wyczarterowanym samolotem na lotnisku w Yangyang, a następnie udała się do wioski olimpijskiej w Gangneung oddalonej o około 50km od lotniska.
Delegacji przewodniczy wiceminister sportu Korei Północnej, Won Kil U, który brał również udział w spotkaniach na szczycie pomiędzy państwami w Panmunjeom.
Won Kil U podczas rozmów Północ-Południe
Grupie sportowców towarzyszyła delegacja narciarzy z Korei Południowej, która ostatnie dni spędziła na wspólnym treningu z zawodnikami z północy. Zgodnie z uzgodnieniami międzypaństwowymi, zawodnicy z Południa, którzy nie zakwalifikowali się do udziału w Olimpiadzie, uczestniczyli w dwudniowym treningu w nowo wybudowanym Ośrodku Narciarskim Masikryong.
Łącznie na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich wystąpi 22 reprezentantów Korei Północnej. 12 zawodniczek hokeja na lodzie od tygodnia przygotowuje się do startu w zawodach grając razem z drużyną południowokoreańską. Pisaliśmy o tym tu.
W przyszłym tygodniu do Republiki Korei przybędzie z północy grupa 230 kibiców, 140 osobowa grupa muzyków z Orkiestry Samjiyon, zawodnicy Teakwondoo oraz dziennikarze.
źródło yonhapnews, arirangnews, bostonherald / zdjęcia koreanet, yonhapnews
Kolejny żołnierz Koreańskiej Armii Ludowej uciekł do Korei Południowej przez pilnie strzeżoną granicę, podało wojsko Republiki Korei.
Żołnierz w stopniu starszego szeregowego przekroczył granicę w czwartek o godzinie 08:04 czasu lokalnego. Z powodu gęstej mgły, ograniczającej widoczność do 100m, jego ucieczka nie została początkowo zauważona przez pozostałych strażników po stornie północnej.
Jak podaje agencja informacyjna YonhapNews wojska Republiki Korei oddały około 20 strzałów ostrzegawczych w kierunku grupy żołnierzy KRLD, kiedy ci – po ponad 90 minutach od ucieczki – zbliżyli się do granicy najprawdopodobniej w poszukiwaniu uciekiniera.
Po kolejnych 30 minutach żołnierze Republiki Korei słyszeli odgłosy wystrzałów dochodzące od strony Korei Północnej.
Portalu NKnews podał, że starszy szeregowy to drugi najniższy rangą stopień w wojskach KAL.
Ucieczka może być wynikiem wojny propagandowej prowadzonej przez Koreę Południową po ostatniej głośnej ucieczce innego północnokoreańskiego żołnierza. Od tego czasu z głośników zamieszczonych przy granicy (pisaliśmy o nich tu) emitowane były m.in. informacje na temat stanu zdrowie uciekiniera oraz zachęty do przekroczenia granicy. Głos z głośników słyszalny jest na odległość 10-20km wgłąb KRLD.
To 15 osoba, która uciekła w tym roku bezpośrednio z KRLD do Republiki Korei przez stefę zdemilitaryzowaną lub morze. To trzykrotnie więcej, niż w 2015.
Prezydent Korei Południowej Moon Jae-in, gościł dziś w Błękitnym Domu delegację z Korei Północnej. Otrzymał oficjalne zaproszenie od przywódcy KRLD do złożenia wizyty na północy.
O godzinie 11.00 czasu lokalnego rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli Korei Północnej w Błękitnym Domu, siedzibie prezydenta Republiki Korei.
Po stronie KRLD uczestniczyli w niej przedstawiciele delegacji Kim Yo Jong, przewodniczący Prezydium Najwyższego Zgromadzenia Ludowego, siostra północnokoreańskiego przywódcy, Kim Yo Jong, Choe Hwi, Krajowej Komisji ds. Wytycznych Sportowych oraz Ri Son Gwon, szef Komitetu ds. Pokojowego Zjednoczenia Korei.
Podczas spotkania Kim Yo Jong zaprosiła w imieniu Kim Dzong Una prezydenta Republiki Korei do złożenia wizyty w Pjongjangu. Wręczyła również napisany przez przywódcę KRLD list.
„Kim Yo Jong dostarczyła osobisty list przewodniczącego Komisji Spraw Państwowych, Kim Dzong Una (oficjalna nazwa urzędu przywódcy KRLD – przyp. red.), który zawiera gotowość do poprawy stosunków na linii południe-północ”, powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik Błękitnego Domu. Dodał również, że siostra przywódcy KRLD „przekazała ustne zaproszenie przewodniczącego Komisji Spraw Państwowych, Kim Dzong Una, że jest gotów spotkać się wkrótce z Prezydentem Moon Jae-inem i poprosić o wizytę w Korei Północnej w dogodnym dla terminie”.
W odpowiedzi na zaproszenie prezydent Korei Południowej powiedział, że oba kraje „sprawią, że to się stanie, tworząc do tego odpowiednie warunki”. Dodał również, że potrzebne są rozmowy na linii KRLD-USA i zachęcił Pjongjang do większej aktywności w dialogu ze Stanami Zjednoczonymi.
Według portalu NKnews że wizyta prezydenta w Korei Północnej może „pomoc zyskać na czasie”, jednak jest wysoce nieprawdopodobne, że jakiekolwiek istotne postanowienia zapadną podczas wizyty. „Wszystkie postanowienia muszą być zawarte pomiędzy Koreą Północną i Stanami Zjednoczonymi”, powiedział. „To te dwie strony tworzą napięcia”.
wpis Kim Yong Nama i Kim Yo Jong
Po trzech godzinach wizyta dobiegła końca. Delegacja Korei Północnej wpisała się do księgo gości w Błękitnym Domu.
Notatka Kim Yong Nama odnosiłą się do „pragnienia narodu” we wkład na rzecz jedności, a Kim Yo Jong wyraziła nadzieję, że „Pjongjang i Seul staną się bliższe” oraz będą dążyć do zjednoczenia Korei.
Kolejną okazją do spotkania przedstawicieli obu państw będzie mecz koreańskiej drużyny kobiet w hokeja na lodzie przeciwko reprezentacji Szwajcarii. Podczas ustaleń przez Igrzyskami obie Koree zdecydowały się wystawić wspólną żeńską drużynę w hokeja na lodzie.
Wczoraj podczas ceremonii otwarcie obie Koree szły pod wspólnie, pod jedną flagą. Obecność przedstawicieli KRLD wzbudziła w mediach duże zainteresowanie. Pisaliśmy o tym tu.
źródło yonhapnews, nknews, reuters / zdjęcia błękitny dom